Krosty na pośladkach spowodowane są zwykle zapaleniem mieszków włosowych. Problem ten dotyczy osób w różnym wieku, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Krosty na pośladkach powodują dyskomfort, ponieważ stanowią nieestetyczny widok, zwłaszcza gdy przychodzi sezon letni i wybieramy się na plażę.  Wypryski na pupie powodują gorsze samopoczucie psychiczne, a osoby, które dostrzegają u siebie krosty na pośladkach czują się tym skrępowane. Oprócz kompleksów mogą im towarzyszyć ból oraz swędzenie, co potęguje gorsze samopoczucie. Pryszcze na pośladkach usuwa się długo, a domowe sposoby rzadko w tym pomagają. Widząc u siebie krostki na pupie kierujemy się zwykle do dermatologa, który na podstawie wywiadu przepisuje maści do stosowania miejscowego. To jednak tylko tymczasowe rozwiązanie, które leczy przede wszystkim objawy. Po zaprzestaniu leczenia miejscowego, wypryski na pośladkach zazwyczaj powracają. Jak rozwiązać ten problem skutecznie?

Czytaj więcej na: https://drkonczalska.pl/arts/krosty-na-posladkach-jak-pozbyc-sie-wstydliwego-problemu/

Krosty na pośladkach – przyczyny problemu

Jeśli chodzi o krosty na pośladkach przyczyny najczęstsze to:

• zapalenie mieszków włosowych na skutek golenia mechanicznego lub depilacji,
• infekcje (po kontakcie podrażnionej skóry z bakteriami),
• spożywanie niektórych leków.

Krosty na pośladkach – zabiegi

Jeśli wszystkie inne metody zawodzą, na krosty na pośladkach można zastosować zabiegi specjalistyczne takie jak depilacja laserem Vectus (skuteczna jeśli przyczyną problemu jest zapalenie mieszków włosowych). Zabieg na pryszcz na pośladku powinien być wykonywany w seriach, zazwyczaj są to cztery lub sześć wizyt, które mają miejsce co kilka tygodni.

Krosty na pośladkach – efekty

Krosty na pośladkach szybko znikają dzięki zabiegom laserowym. Badania wskazują, że efektywność zabiegów wynosi nawet 95 proc., ponieważ usuwane są włoski. Usunięciu nie ulegają tylko te, które znajdowały się w fazie wzrostu, jednak podczas wizyt przypominających można się ich skutecznie pozbyć. Odbywa się to  mniej więcej po roku od zakończenia depilacji. Dzięki temu bolące krosty na pośladkach odchodzą w niepamięć.