Refluks u dzieci
Refluks dotyka nie tylko osób dorosłych. Może być także przyczyną chorób u dzieci. Na początku warto rozróżnić, że refluks oraz choroba refluksowa to dwa różne pojęcia. Refluks jest to zarzucanie treści pokarmowej z żołądka z powrotem do przełyku. Natomiast choroba refluksowa to powikłania związane z negatywnym wpływem kwasu żołądkowego oraz enzymów trawiennych na strukturę przełyku. Badania wykazują, że refluks występuje u wszystkich, zarówno dzieci, jak i dorosłych, natomiast nie musi powodować poważnych zmian.
Refluks u dzieci może wzbudzić zaniepokojenie rodziców, jeśli występuje po drugim roku życia. W zasadzie powinien występować tylko u bardzo małych dzieci, jednak przyjmuje się, że jeśli występuje także u dzieci, które już umieją chodzić, oznacza to, że wymagają one specjalistycznego leczenia farmakologicznego. U każdego człowieka występuje naturalna bariera antyrefluksowa, którą tworzą specjalne struktury anatomiczne i czynnościowe dolnej części przełyku. Zapobiega ona cofaniu się treści żołądkowej do przełyku. U małych dzieci jest ona nie w pełni wykształcona, jednak w miarę rozwoju powinna zacząć spełniać swoją rolę. Jeśli natomiast dziecko po skończeniu dwóch lat nadal zwraca pokarmy, może być to wskazówka, że nie została ona prawidłowo wykształcona, bądź też jej działanie jest w jakiś sposób zablokowane.
Refluks u dziecka może być przyczyną wielu różnych chorób. Rozpoznany w miarę wcześnie można wyleczyć farmakologicznie, zmieniając przy tym dietę oraz tryb życia dziecka. Jest to niezwykle ważne, aby przestrzegać prawidłowego sposobu odżywiania i spożywania przygotowanych w odpowiedni sposób posiłków. Czasem jednak te metody nie są w stanie wyleczyć refluksu u dziecka i konieczna jest operacja. Najczęściej wykonywany jest zabieg laparoskopowy. Jest to jednak ostateczność. Lekarze zalecają wykonanie go dopiero wtedy, gdy choroba nie ustępuje podczas leczenia farmakologicznego.
Dotychczas najpopularniejszą metodą było stopniowe wzmacnianie kuracji. Początek stanowi zmiana stylu życia oraz zwyczajów żywieniowych dziecka. Dopiero później wprowadza się leczenie farmakologiczne. W pierwszej kolejności podaje się leki neutralizujące działanie soków żołądkowych, następnie przyspieszających opróżnianie żołądka, aż wreszcie stosuje się leki ograniczające wydzielanie kwasu solnego. W ostatnim czasie coraz większa liczba lekarzy pediatrów opowiada się jednak za metodą „schodzącą”, która polega na tym, że po rozpoznaniu przez dwa do czterech tygodni podaje się dziecku bardzo mocne leki.
Choroba refluksowa u dziecka nie musi oznaczać radykalnego ograniczenia diety czy funkcjonowania dziecka w otoczeniu. Odpowiednio szybko postawiona diagnoza, zmiana trybu życia i leczenie farmakologiczne najczęściej są w stanie w krótkim czasie doprowadzić do wyleczenia dziecka. Niemniej jednak także w późniejszym czasie trzeba zwracać uwagę na to co spożywa, a także w jakiej formie, aby nie dopuścić do odnowienia się choroby, co może skutkować nawet koniecznością przeprowadzenia operacji.
Ulewanie u dzieci to nic groźnego, ale często ludzie się nasłuchają znajomych i myślą, że to objawy jakiejś strasznej choroby, a refluks jest tylko jej zapowiedzią. Tymczasem aparat pokarmowy u dzieci nie jest dobrze wykształcony nawet do drugiego roku życia. Nie ma więc co panikować, bo odbicie się po karmieniu nie zawsze jest refluksem.
A ja wolę żeby przychodziły do mnie matki nawet z tak niewielkimi problemami jak ulewanie, które rzeczywiście często refluksem nie jest. Gorzej, gdy zwlekają i u lekarza pojawiają się, gdy choroba jest już zaawansowana – niezależnie jaka – i mamy ograniczone możliwości bezinwazyjnej pomocy.
U mojej 4 miesiecznej chrzesniaczki dzis zdiagnozowana refluks pani dr powiedziala ze dawno takiego refluksu nie widziala dzis mala dostala leki jesli w ciagu miesiaca nie pomoga bedzie musiala miec operacje
Młody lekarz oby więcej takich lekarzy z odpowiednim podejćiem