Diagnozowanie refluksu
Istnieje dziś wiele chorób, które są przewlekłe i z którymi wiele osób zdecydowało się po prostu żyć. Nieco inaczej jest w przypadku refluksu – tutaj wielu chorych bagatelizuje sprawę, stwierdzając że jest to przypadłość niegroźna, a tylko nieco uciążliwa. Powoduje to jednocześnie, że stan chorych, którzy trafiają do specjalistów w poszukiwaniu diagnozy, jest często na tyle poważny, że konieczna jest np. operacja.
Diagnozowanie refluksu u dzieci
W przypadku dzieci, diagnozowanie refluksu jest uzależnione przede wszystkim od wieku dziecka. Aż do drugiego roku życia, czyli do zakończenia okresu niemowlęctwa, dzieci mogą cierpieć na objawy, które u dorosłych kojarzą się z refluksem, tj. odbijanie, ulewanie pokarmu po posiłku. Wynika to z kilku kwestii: pozycji leżącej, którą dzieci zwykle przyjmują, niewykształcenia mięśni zwieracza dolnego przełyku oraz całego układu pokarmowego czy jednego rodzaju przyjmowanego pokarmu.
Z tego powodu badania na refluks wykonuje się u dzieci dopiero w momencie, gdy przekroczą one drugi rok życia. Zazwyczaj wykonywane jest całodobowe mierzenie pH soków żołądkowych dziecka, aby stwierdzić wahania w kwasowości. Najczęściej jest to jedyne badanie, które wykonuje się w przypadku dzieci.
Diagnoza refluksu u dorosłych
U dorosłych nieprawidłowy stan w obrębie układu pokarmowego jest zauważany dopiero w momencie, gdy leki przyjmowane bez recepty przestają działać. To powoduje, że zwykle przy podstawowym stwierdzeniu refluksu nie trzeba wykonywać dodatkowych badań – wystarczy odpowiednia obserwacja stanu pacjenta, prowadzona często przez niego samego, a także przeprowadzenie stosownego wywiadu przez lekarza.
Czasami, gdy podejrzewa się dodatkowe problemy z układem pokarmowym, wykonywane jest badanie USG oraz RTG z użyciem kontrastu. Wówczas chory spożywa specjalną mieszankę, która potem jest widoczna podczas badania USG bądź na zdjęciach rentgenowskich. To pozwala na ocenę, czy faktycznie problemem jest nieprawidłowa praca zwieracza dolnego przełyku.
Dobranie leczenia refluksu
Bardziej inwazyjne badanie refluksu wykonuje się zazwyczaj w przypadku, gdy stan chorego jest bardzo zły, bądź dotychczasowe leczenie nie daje rezultatów. Wówczas wykonywana jest zazwyczaj gastroskopia, czyli badanie wziernikowania prowadzone przez jamę ustną i przełyk. To badanie pozwala na ocenę kondycji mięśnia zwieracza dolnego. Zazwyczaj wykonywane jest, aby również sprawdzić, czy chory nie cierpi na dodatkowe schorzenia oraz nieprawidłowości budowy przełyku, które mogą przeszkadzać w leczeniu.
Po zrobieniu rentgena z kontrastem nie ma najmniejszych problemów z postawieniem diagnozy refluksu. To może powiedzieć nawet radiolog, nie czekając na wizytę u lekarza, bo obraz bez wątpienia daje wyniki takie, że każdy widzi od razu, że to refluks.